z ostatniej chwili
Kasa urzędu czynna: Wtorek: 8:00-12:00 Środa: 13:00-15:00 Czwartek: 8:00-12:00 Wpłaty dokonać można w każdej placówce BS Mszana Dolna – bez prowizji
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Powiększ: A A A
A A A A A

Aktualności


Udany sezon nartorolkowy juniorek LKS „Witów ski” Mszana Górna

21/11/2018, dodał: Magda Polańska czytano: 4431 razy
Jesienią narciarze specjalizujący się w biegach narciarskich sprawdzali swoją formę w zawodach na nartorolkach.

Niespodziewanie dobrze w tych zawodach wypadły juniorki z LKS „Witów ski” Mszana Górna, a szczególnie Magdalena Murzyn. Wystartowała czterokrotnie i tyle razy zajmowała miejsca 2-3 wśród polskich zawodniczek. Wszystkie te zawody wygrała reprezentantka Czech startująca w barwach jednego ze śląskich klubów.

Pierwszym startem były Mistrzostwa Polski w Jelnie Górze. Magda pojechała tam szukać szansy na osiągnięcie drugiej klasy sportowej (miejsca 1-6), a wśród kilkunastu zawodniczek z Polski zajęła 3 miejsce zdobywając brązowy medal. To jej największy sukces w karierze. Następnymi zawodami były „Beskidy bez granic” w Istebnej. Z polskich zawodniczek Magdalena była druga, a jej koleżanka klubowa Ewelina Kołodziej – trzecia. 9 miejsce zajęła Gabriela Dawiec. Rywalizację seniorek wygrała Klaudia Kołodziej (wszystkie z Łętowego), ale trzeba przyznać, że była jedyną startującą kadrowiczką w tych zawodach. Kolejne zawody – sprinterskie - rozegrano w Bystrej koło Bielska-Białej. Wśród seniorek znowu  wygrała Klaudia Kołodziej, a najlepszą juniorką „B” z Polski była jej siostra Ewelina. Magdalena Murzyn była druga, a Gabriela Dawiec – czwarta. W kolejnych zawodach w ramach Pucharu Polski na nartorolkach – w Marklowicach – Magdalena Murzyn (wśród polskich zawodniczek) była druga, Ewelina Kołodziej czwarta, a Gabriela Dawiec szósta. W zawodach tych wystartowały po raz pierwszy juniorki „C” (młodziczki) z Mszany Górnej. Ósme miejsce zajęła najmłodsza z sióstr Kołodziej – Aleksandra.

Oby takie wyniki udało się powtórzyć w zimie!

Krzysztof Jarosz